W naszym przedszkolu pojawił się wyjątkowy gość — pan Jakub, przyrodnik z pasją, który przyjechał nie sam, lecz z... jeżem! I to nie byle jakim — prawdziwym, żywym, kolczastym i bardzo ciekawym świata.
Już od pierwszych chwil dzieci były zachwycone. „Czy on ma imię?”, „Czy jeże lubią jabłka?”, „Czy można go pogłaskać?” — pytania sypały się jak liście jesienią. Pan Jakub cierpliwie odpowiadał, opowiadał i pokazywał, a dzieci chłonęły każde słowo jak gąbka.
Jeżyk — choć nieco nieśmiały — wzbudził ogromne zainteresowanie. Dzieci obserwowały, jak się porusza, jak zwija się w kulkę i jak ostre ma kolce. Niektóre próbowały naśladować jego chód, inne rysowały go z pamięci, a jeszcze inne... chciały go adoptować!
Pan Jakub nie tylko opowiadał o życiu jeży, ale też uczył, jak dbać o przyrodę, jak pomagać zwierzętom i dlaczego warto być „przyjacielem lasu”. Dzieci słuchały z otwartymi buziami, a potem zgodnie stwierdziły: „Pan Jakub to nasz bohater!”