W ostatni piątek grupa sześciolatków wybrała się na planowaną od dawna wycieczkę aż do Katowic do Bajki Pana Kleksa. Któż z nas nie zna wspaniałej powieści Jana Brzechwy o zaczarowanej, bajkowej Akademii Pana Kleksa. Dzieci z grupy sześciolatków powieść dawno już poznały w przedszkolu i były pod dużym urokiem Pana Kleksa i uczniów jego Akademii. Dlatego też gdy pojawił się pomysł udania się na naprawdę daleką wyprawę, w końcu przedszkolaki nie co dzień wyruszają tak daleko, nikt nie miał wątpliwości, że chce przeżyć wspólnie tę przygodę. Na wycieczkę pojechała wraz z Wychowawczyniami cała grupa sześciolatków. Każdy miał plecaczek ze sobą, w nim prowiant, o który zadbali Rodzice i wielki uśmiech na twarzy od samego rana. Trasa wcale się dzieciom nie dłużyła, minęła szybko na rozmowach, śmiechach, w doskonałych humorach. Na miejscu przywitał nas bardzo miły choć nieco szalony pan Michał, który został naszym przewodnikiem po tytułowej Bajce. Każda z sal oferowała kolejne atrakcje, wystrój był rzeczywiście bajkowy a od feerii barw wprost mogło zakręcić się w głowie. Dzieci miały do wykonania szereg zadań, potem w każdym miejscu również czas na swobodną zabawę, na co oczywiście wszyscy najbardziej czekali. Ściana kolorowych guzików, ściana szuflad, szpital chorych sprzętów, psi raj, statek z podróży Pana Kleksa, sala kosmiczna to wszystkie miejsca dobrze nam znane z kart ukochanej powieści. Odnajdywanie kałamarza, naprawianie chorych sprzętów, krzesełek i stolików, łowienie rybek, wąchanie prawdziwych, aromatycznych przypraw, szalone zjazdy z najróżniejszych zjeżdżalni, zabawy w basenie z kuleczkami, gry dydaktyczne, ścianki wspinaczkowe, wiązanie węzłów marynarskich to tylko niektóre z atrakcji w jakich dzieci brały udział. Kolejnym przystankiem w naszej bajkowej podróży były eksperymenty chemiczne, które prezentował dzieciom wielce szanowny pan Adaś Zgódka, czyli wesoły pan Mikołaj. W tej części zajęć dzieci mogły zapoznać się z ciekawymi właściwościami niektórych substancji i na własne oczy zobaczyć ich interakcje. Za wykazywanie się wiedzą każdy oczywiście mógł zdobyć kolorowe piegi, jak to w Akademii. Następnie przenieśliśmy się do podwodnego świata Królowej Aby, gdzie dużo miejsca było poświeconego ekologii, naszego wpływu na środowisko, sposobom walki z zanieczyszczeniem planety, mórz i oceanów. Dzieci mogły bawić się na torze przeszkód, oglądać podmorski świat przez peryskop, zanurzyć się w batyskafie, zjeżdżać z podmorskiej zjeżdżalni, grać w gry edukacyjne o tematyce ekologicznej. Na koniec nasza pani przewodniczka Agnieszka zaprosiła sześciolatki do quizu sprawdzającego ich wiedzę na temat ekologii. Dzieci wypadły wspaniale a pierwsze miejsce zajęła drużyna Dominika, Oskara, Hani. Po tylu godzinach zabaw przyszedł czas na zregenerowanie sił i dzieci przeszły do sali, w której zostały poczęstowane smakowitą pizzą i mogły napić się soczku i wody. Czas minął nam wszystkim niezwykle szybko, ale nawet najlepsza przygoda kiedyś musi dobiec końca. Lekko się ociągając sześciolatki wsiadły do autokaru, i choć podróż była nawet troszkę dłuższa niż poprzednio to czas szybko upłynął na rozmowach i dzieleniu się wrażeniami z wycieczki. Pod przedszkolem czekali na nas stęsknieni Rodzice. Z pewnością była to udana i niezapomniana wyprawa, szkoda, że ostatnia z grupą sześciolatków.