W tym tygodniu odbyły się u sześciolatków zajęcia w ramach projektu edukacyjnego "Mali odkrywcy". Dzieci wykonywały doświadczenie chemiczne, które skrótowo można nazwać "malowanie na mleku". Celem zajęcia było w ciekawy i odkrywczy sposób pozyskać wiedzę o zmianie napięcia powierzchniowego. Do eksperymentu potrzebowaliśmy: talerzy, barwników spożywczych, płynu do naczyń, patyczków do uszu, brokatów, oraz oczywiście... mleka. A oto jak można w domu przeprowadzić to doświadczenie:
Wlewamy do miseczki/ talerzyka mleko, następnie polewamy barwnikami. Patyczek moczymy w płynie do naczyń i dotykamy powierzchnię mleka. Dla lepszego efektu można powierzchnię mleka posypać brokatem.
Dlaczego tak się dzieje? Barwniki spożywcze mają mniejszą gęstość niż mleko, więc pozostają zawieszone pomiędzy cząsteczkami tłuszczu. Płyn do mycia naczyń rozbija cząsteczki tłuszczu i pozwala barwnikom rozprzestrzenić się w mleku. Zabawa do czystych nie należy, ale wszyscy wiemy, że dla dzieci takie zabawy są najfajniejsze.